Article
W dzisiejszym artykule naskrobie kilka słów o aktualnych wydarzeniach. Powiem co o tym wszsytkim myśle i dlaczego w pewnym sensie popieram
songo89 . Art może być nie składny i zawierać błędy, ale piszę go na szybko.
Zaczynamy!
Może na wstępie kilka słów o naszy sojusznikach i o tym jak to było w FORTISie
Prawda jest taka, że jak ktoś z nas (
wujeks , 
Kghan , 
Ramzes ) spedzał cały wolny czas na IRC'u, 24 godziny na dobe tłumaczył Fortisowi co i gdzie i kiedy ma robić to było dobrze. Chociaż też nie do końca, bo ciężko było im zrozumieć definicję zwrotu SKOORDYNOWANY ATAK. Nie potrafili odpalić 3-4 RW w tym samym czasie, w czasie kiedy mini w ważnych bitwach się kończy. Odpalali gdzie chcieli i kiedy chcieli, a bo to komuś się zapomniało, a bo to nie miał kto odpalić... Na Boga...
Wyzwalanie USA? Ich prezio bał się odpalić RW za moją kasę we własnym kraju, powiedział że USA będzie w nim walczyć po stronie Rusów! Później gdy wygraliśmy Alaskę zamiast atakować regioney USA, zaatakował Rusów i Alaskę stracił...
A co się działo jak nie bylo któregoś z nas na ircu? Wracam z pracy a tu nagle każdy na każdego obrażony i chce odchodzić... Więc zamiast zajmować się sprawami własnego kraju musiałem niczym Ewa Drzyzga (pozdrowienia dla Pani Redaktor) być rozjemcą i negecjatorem, bo banda dzieciaków pokłóciła się o łopatkę...
Problemów nie miałem zasadniczo tylko z Serbią, Ukrainą i Szwecją. Turcja, pomimo tego, że darzę ich wilką sympatią, dawała caiała jak tylko mogła, odpalenie 2 RW podczas wyzwalania ich kraju było czymś niewyobrażalnym, bo podobno nie mieli na to kasy... a mnie było stać żeby odpalać drainy z WŁASNEJ (nie państwowej, ale prywatnej) kasy.
Artykuł i komentarze gracza
d00sta zajeżyły mnie niesamowicie (pomimo, że jesteśmy dobrymi kumplami). Dlatego zapytuję:
GDZIE BYLI SOJUSZNICY?!
Każde odnnijanie krajów ssojuszniczych Polski okupione było utratą naszej niepodległości. Wyzwalanie Europy Zachodniej - Polska pod zaborami, wyzwalanie Serbii, Chorwacji - Polska pod zaborami. Co to ma być nie jesteśmy Matką Teresą naszych Sojuszników. Gdyby Fortis albo TM było w połowie tak zorganizowane jak ALPHA (u w tym miejscu ukłon dla Alphy), nikt by nam nie skoczył.
Jeszcze mi się przypomniał coś na temat organizacji w Fortisie. Z graczami
Alip , 
Attax oraz 
Nenne chcieliśmy wprowadzić system obrony Fortisu. Czyli zrzutka po 20-30g od każdego państwa oraz oddelegowanie z każdego państwa po 5-7 ludzi do pracy w firmie stone w Szwecji i DS w Polsce. Dałoby to nam bardzo szybką produkcję DSów do obrony granic Fortisu. Ale co się okazało? Turcja nie jest w stanie oddelegować 5 ludzi do pracy, Serbia i reszta to samo! Okazało się, że tylko Szwecja, Ukraina i Polska działała w tym temacie, w planie który poparł i z wielką aprobatą przyjął cały Fortis!
Wspieraliśmy każdą ważna bitwę przyjaciół. Turcja, Serbia, Chorwacja, Ukraina. Dalej siedzieliby pod pręgieżem okupanta gdyby nie NASZA pomoc. A teraz co? Musimy podpisuwać NAPa żeby nas nie wykasowali?!
Popieram decyzję
songo89 chociaż nie znam dokładnie sytuacji. Sam kilka razy zastanawiałem się co byłoby dla nas lepsze, dojście do Alphy czy stanie się neutralnymi....
Co byłoby najlepsze dla TM? Gdyby preziami w tych krajach byli Polacy. Dlaczego? Bo to MY stanowiliśmy mózg każdego sojuszu w jakim byliśmy, bo to do nas przychodzili po rozkazy sojusznicy (to że później wykonywali je kompletnie inaczej to już inna historia...).
Z całą odpowiedzialnością popieram decyzjesongo89
Popieram decyzję, ponieważ wierzę, że była ona podyktowana dbaniem o nasze interesy, o interesy sPolski. Co do formy, kontekstu i PR nie wypowiadam się, ponieważ nie znam detali.
PS. a stek bzdur, które wypisuje
12t34t . Z kim będziemy walczyć? przeciwnik zawsze się znajdzie. Strata zaufania wśród TM? A czy kraje TM mają zaufanie wśród nas? - pytanie retoryczne... czemu takie decyzje nie są podejmowane poprzez ogólną debatę? Temu, że ogólna debata w tej sprawie niczemu by nie służyła, byłby tylko flejm, hejtowanie i nic wiecej. Każdy kto oddał głos na songo89 dał mu także swoje zaufanie, także w sprawach najważniejszych, także w sprawie wystąpienia z TM.
PS 2.
songo89 miał trudny wybór, podpisanie NAPu i odejscie z TM, ablo zostanie w TM i rozbiory... i tak zle i tak nie dobrze. Klamka zapadła, zobaczymy jak to będzie...
Previous article:
[ENG] Interview with stas13 - Greece CP (13 years ago)
Next article:
Polski Mąż Stanu! PLEBISCYT! (13 years ago)
About the game:
USA as a world power? In E-Sim it is possible!
In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.
Work for the good of your country and see it rise to an empire.
Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.
In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.
Become an influential politician.
The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.
You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.
The international war.
The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).
At the auction you can sell or buy your dream inventory.
E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.
Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.
Take part in numerous events for the E-Sim community.
