Esim - [PL] Wybory prezydenckie.
Login:
Password:

Forgot password Register

Article


175
   
Report





~~~~ [Stats] Ranking of the 30 best MU vol.2 ~~~~






Witam,
bez zbędnej paplaniny przechodzę do mojego programu wyborczego


I. Militaria
Jak wiemy parę dni temu został podpisany pakt o nieagresji (NAP) z Litwą. Pojawiło się też wiele krytycznych głosów co do jego słuszności, jednakże absolutnie się z nimi nie zgadzam i teraz krótko wytłumaczę dlaczego:

Pomijając już kwestię Łotwy oraz ich high regionu Latgalii, wojna z Litwą toczyła się w głównej mierze o ich high region - Samogitie. Znajdują się tam diamenty, których jeszcze nie mamy, a których posiadanie BARDZO pomaga danemu państwu oraz ich obywatelom. Poza tym jest to drugi po Śląsku najwartościowszy region w całej grze, znajduje się tam 383 firmy o łącznej wartości 68,000 golda, i dochody z podatków z tego regionu są, co tu dużo mówić, spore.

Powstania w Dainavie, których tak zaciekle broniliśmy, były w zasadzie obroną tego właśnie litewskiego regionu z diamentami. Na ich obronę szło TYSIĄCE golda oraz mnóstwo czasu i wysiłku.
Teraz diamenty jak mieliśmy tak mamy dalej, ale nie musimy już ich bronić i wydawać na to golda, więc przepraszam bardzo, gdzie tu strata? Mamy za darmo coś, za co wcześniej musieliśmy płacić.

Poza tym...



...jak widzicie sPolska traci obywateli gwałtownie (600 graczy w nieco ponad tydzień ). Ludzie są znudzeni, nie znajdują motywacji do gry, nie chcą monotonii. Nie można w kółko bronić powstań w Dainavie. Rozumiem miesiąc, dwa, ale nie do końca gry.

Dlatego tutaj, otwarcie, wychodzę z propozycją dwóch całkiem nowych wojen! Nie będziemy siedzieli i magazynowali golda na koniec NAPu na kolejne wojny z Litwą. Jeśli zostanę wybrany od razu przejdziemy do rzeczy!

1) WOJNA Z USA



Amerykanie ostatnimi czasy wyrządzili nam wiele szkód. W niemalże każdym, czy to Rosyjskim, czy to Litewskim powstaniu zadawali wiele milionów obrażeń przeciwko sPolsce, popychając nas wielokrotnie do naszego limitu. Na dodatek mają oni inną strefę czasową, także ciężko było nam się bronić przed ich atakami. Poza tym...



... to już jest całkiem silne państwo, któremu ostatnio bardzo dobrze się powodzi, także nie będzie nam ich szkoda kasować, a wojna z nimi może być ciekawa i zabawna, ze względu na różne strefy czasowe. Oni posiadają region high iron, a takowy już posiadamy, mimo wszystko jest to jeden z najbogatszych regionów w grze, więc dochody w niego będą spore.

Atak na nich będzie możliwy dzięki połączeniu Kamchatka - Alaska, które już niedługo uzyskamy


2) WOJNA Z HISZPANIĄ



Starsi gracze pamiętają, młodsi - niekoniecznie, dlatego pokrótce przypomnę:
Kiedyś Polska i Hiszpania była w jednym sojuszu. Nigdy oni jednak nie darzyli nas sympatią, także nawet mimo, że byliśmy ich sojusznikami, to w zamian za pomoc zażądali od nas kontraktu na zasadzie "długu" między naszymi ORGami. Jeśli byśmy zdradzili sojusz, wtedy tracimy też i te pieniądze (około 450 golda). Jednak nie zdradziliśmy, a pieniądze do nas nie wróciły, mimo że miały. Jakby tego było mało, to Hiszpania (krótki po zatwierdzeniu kontraktu) zdradziła nas, odchodząc od naszego sojuszu, i dochodząc do innego.

Krótko mówiąc: okradli nas na kilkaset golda, jednocześnie niemiłosiernie nas wtedy jeszcze flejmując w artykułach, w shoutach oraz na różnych kanałach IRC. Z tego powodu mamy z nimi obecnie najgorsze stosunki, gorsze niż jakiekolwiek dwa inne państwa w e-simie. I czas zapłaty naszedł.

Pewnie sporo osób o tym nie wie, ale Hiszpania posiada bezpośrednie połączenie z USA (Galicia - USA Gulf of Mexico), także po podbiciu USA czeka nas bardzo prosta droga do Hiszpanii oraz ich regionu high wood
Kto wie, może nawet uda się nam ich zmusić do anulowania długu.



To są moje dwie propozycje, moim zdaniem dużo ciekawsze niż wojna z Węgrami lub magazynowanie golda na wojnę z Litwą.

Jeśli nam się uda, będziemy posiadali: dwa regiony high iron, region high diamonds, region high grain oraz region high wood.


II. Obcokrajowcy w polskim obywatelstwem.

Podczas ostatnich wyborów została poruszona kwestia obcokrajowców z polskich obywatelstwem działających na naszym rynku, i wykorzystujących zdobyte stamtąd środki przeciwko sPolsce (lub przynajmniej nie dla sPolski).

Przedstawiona została propozycja - wysoce moim zdaniem szkodliwa - którą można opisać jako strzał z armaty w muchę. Przeciwko kilku natrętnym muchom uprzykrzającym nam życie, jakimi są obcokrajowcy z polskim obywatelstwem, została wytoczona cała skomplikowana machina wywracająca całą naszą ekonomię do góry nogami, która sprowadzała się do tego, że zostać miała wprowadzona gospodarka centralnie sterowana (ustalanie cen, płac oraz charakteru produkcji i redystrybucji na poziomie centralnego planu), zmuszając obywateli (w tym dwuklików) do skomplikowanego i czasochłonnego mechanizmu biurokracji. W rezultacie plan który miał pomóc sPolsce i jej obywatelem (przedsiębiorcom) przynosił dużo więcej szkód, niż korzyści. Już zupełnie pomijając kwestie, że i tak nie zrealizowałby on założonego wcześniej celu jakim było zmuszenie obcokrajowców do zmiany obywatelstwa.

Otóż jest dużo lepsza możliwość, która może pomóc nam poczynić pewien postęp na tym polu, i którą będą chciał wprowadzić jako regułę do polskiej polityki, jeśli zostanę prezydentem:

Posłużę się przykładem: kilka dni temu został podpisany z Litwą pakt o nieagresji (NAP), na mocy którego Litwa obliguje się do tego i tego, a Polska do tego i tamtego. Na polskim rynku, z tego co ja zauważyłem, działa co najmniej dwóch Litwinów z polskim obywatelstwem: Sauklys oraz Boleslaw II . Myk będzie polegał an tym, że w wyniku nacisku/negocjacji politycznych zmuszamy dane państwo do wycofania swoich obywateli. Nie tylko obywateli, bo na naszym rynku działa także dziesiątki spółek akcyjnych, którymi głównym udziałowcami są Turcy, Rumuni, Rosjanie, Węgrzy, i inni.

Jeśli Litwa będzie z nami chciała podpisać NAPa - stawiamy im dodatkowy warunek w postaci wycofania swoich obywateli i spółek. Będą chcieli mieć NAPa - to to zrobią. Nie zrobią tego - to nie będą mieli NAPa.

I tak generalnie z każdym państwem, które będzie coś od nas chciało, a możliwości jest wiele:
w przyszłości mogą pozmieniać się sojusze, także i nasze. Ktoś będzie chciał wejść do Omegi? Sprawdzamy czy ma na naszym rynku swoich obywateli. Jeśli tak - musi ich wycofać. Jeśli tego nie zrobi - nie ma sojuszu.
Rosja będzie chciała z nami NAPa? - To samo.
Ktoś (z poza sojuszu) będzie chciał z podpisać z nami MPP? - To samo.
Ktoś będzie chciał naszej pomocy militarnej? - To samo.
Można także samemu wykazać się inicjatywą i wywrzeć - tu tylko przykład - na np Węgrzech presję: "Mamy NAPa z Litwą i szukamy nowych terenów na podbój. Jeśli nie wycofacie z naszego rynku spółki X i Y to wypowiadamy wam wojnę".
Można nawet posunąć się do tego, by obiecać jakiemuś państwu które jest (niebezpośrednio) wrogie nam, neutralność w jakiś tam ich konflikcie (jeśli będzie taka opcja), a w zamian oni wycofują oni swoich obywateli.

Z Litwą NAP już został podpisany, także ta szansa już została stracona, ale przecież nie będzie trwał on wiecznie . Przyjdą po następne.

Ta strategia będzie raczej długofalowa i zostanie wprowadzona reguła - jeśli ktoś od nas chce COKOLWIEK, to my wtedy rozglądniemy się za możliwością postawienia mu dodatkowego warunku, jakim będzie wycofanie swoich obywateli i spółek z naszego państwa.

Zdaję sobie sprawę, że obce rządy nie zawszę będą mogły zmusić do tego swoich obywateli, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - w takim przypadku, jeśli dalej będziemy chcieli umówić się z nimi na cokolwiek, postawimy sprawę tak, że nie potrafili tego załatwić, więc muszą nam zaoferować w zamian coś innego, np korzystniejsze dla nas pozostałe warunki umowy.

Previous article:
[Stats] Top 30 polish MU vol.2 (13 years ago)

Next article:
Prezentacja wyborcza. (13 years ago)

ESim
or
Register for free:
Only letters, numbers, underscore and space are allowed (A-Z,a-z,0-9,_,' ')
Show more

By clicking 'Sign Up!', you agree to the Rules and that you have read the Privacy Policy.

About the game:


USA as a world power? In E-Sim it is possible!

In E-Sim we have a huge, living world, which is a mirror copy of the Earth. Well, maybe not completely mirrored, because the balance of power in this virtual world looks a bit different than in real life. In E-Sim, USA does not have to be a world superpower, It can be efficiently managed as a much smaller country that has entrepreneurial citizens that support it's foundation. Everything depends on the players themselves and how they decide to shape the political map of the game.

Work for the good of your country and see it rise to an empire.

Activities in this game are divided into several modules. First is the economy as a citizen in a country of your choice you must work to earn money, which you will get to spend for example, on food or purchase of weapons which are critical for your progress as a fighter. You will work in either private companies which are owned by players or government companies which are owned by the state. After progressing in the game you will finally get the opportunity to set up your own business and hire other players. If it prospers, we can even change it into a joint-stock company and enter the stock market and get even more money in this way.


In E-Sim, international wars are nothing out of the ordinary.

"E-Sim is one of the most unique browser games out there"

Become an influential politician.

The second module is a politics. Just like in real life politics in E-Sim are an extremely powerful tool that can be used for your own purposes. From time to time there are elections in the game in which you will not only vote, but also have the ability to run for the head of the party you're in. You can also apply for congress, where once elected you will be given the right to vote on laws proposed by your fellow congress members or your president and propose laws yourself. Voting on laws is important for your country as it can shape the lives of those around you. You can also try to become the head of a given party, and even take part in presidential elections and decide on the shape of the foreign policy of a given state (for example, who to declare war on). Career in politics is obviously not easy and in order to succeed in it, you have to have a good plan and compete for the votes of voters.


You can go bankrupt or become a rich man while playing the stock market.

The international war.

The last and probably the most important module is military. In E-Sim, countries are constantly fighting each other for control over territories which in return grant them access to more valuable raw materials. For this purpose, they form alliances, they fight international wars, but they also have to deal with, for example, uprisings in conquered countries or civil wars, which may explode on their territory. You can also take part in these clashes, although you are also given the opportunity to lead a life as a pacifist who focuses on other activities in the game (for example, running a successful newspaper or selling products).


At the auction you can sell or buy your dream inventory.

E-Sim is a unique browser game. It's creators ensured realistic representation of the mechanisms present in the real world and gave all power to the players who shape the image of the virtual Earth according to their own. So come and join them and help your country achieve its full potential.


Invest, produce and sell - be an entrepreneur in E-Sim.


Take part in numerous events for the E-Sim community.


| Terms of Service | Privacy policy | Support | Alpha | Luxia | Primera | Secura | Suna | Magna | Pangea | Oria | e-Sim: Countryballs Country Game
PLAY ON